| To była bardzo pechowa sobota dla naszej drużyny. W drodze na turniej do Witkowa jeden z samochodów z zawodnikami uległ wypadkowi drogowemu. Na szczęście żadnemu z piłkarzy nic się nie stało i po całej prawie godzinnej pracy na miejscu zdarzenia w klubie została podjęta decyzja, że mimo to stawimy się na VIII Witkowskim Nocnym Turnieju piłki nożnej. Prezes klubu postanowił, że na turniej na ,,ostatni gwizdek" nie będzie ściągać Mateusza Dziubałki a na bramce zastąpi go Bartosz Bręgiel. Gdy zajechaliśmy na miejsce bardzo sympatycznie przywitali nas kibice a organizatorzy przyznali naszej drużynie statuetkę ,,Najwaleczniejsza drużyna turnieju". No i nie mieliśmy zbyt dużo czasu na rozgrzewkę przed tym turniejem bowiem na dzień dobry musieliśmy zmierzyć się z ekipą ,,Gór-Pak Młode Wilki". Chodź w tym spotkaniu prowadziliśmy po golu Patryka Ostrowskiego to niestety w ostatniej sekundzie gry sędzia dyktuje do rywala rzut wolny i rywalom udaje się strzelić gola tuż przy słupku naszej bramki. Kolejny mecz był bardzo trudny i kończymy go bezbramkowym remisem z ekipą ,,Sofex". Warto dodać, że po rozegraniu do tej pory czterech meczy grupowych padły same remisy i wszystkie cztery zespoły mają po 2 punkty na koncie i po jednej strzelonej bramce ! Tego jeszcze chyba nigdzie nie pisano. O tym, kto awansuje z naszej grupy dalej zadecydowały ostatnie pojedynki, które należało wygrać by iść dalej. My swój pojedynek wygrywamy z ,,FC Targowa Górka" 3:0 po dwóch golach Borysa Kaptura i jednym Patryka Kwieciaka a mecz pomiędzy ,,Gór-Pak Młode Wilki" a ekipą ,,Sofex" kończy się remisem 0:0 i o losie awansu zadecydowała seria 5 rzutów karnych, które wygrała ekipa ,,Gór-Pak Młode Wilki". W ćwierćfinale można powiedzieć na swoje życzenie przegraliśmy z ekipą ,,BIW Ubezpieczenia" 1:0. My graliśmy ten mecz dobrze ale chyba zbyt chaotycznie i to rywal wykorzystał i wygrał. My na tym kończymy zmagania w Witkowie. Graliśmy po pierwszym meczu także bez Filipa Marciniaka, który odczuwał kontuzję pachwiny, którą przechodził a to dla nas spore osłabienie. Mimo to turniej uważamy za bardzo dobrze zorganizowany i nigdy na turnieju nie widzieliśmy tak sporej liczby kibiców. Gratulujemy organizatorom i zapowiadamy, że za rok do was wrócimy ! A podczas tego turnieju pokazaliśmy się w nowych strojach firmy ,,Joma". Bluzy są niebieskie z kołnierzykiem i herbem klubu a spodnie czarno-białe. Przypomnijmy, że zakup został sfinansowany z wygranej podczas turnieju ,,NIKO Five Cup" w Rydzynie a projektem i realizacją zamówienia zajęła się firma ,,Magic Sport" z Oświęcimia. | | |
|