| Prawdziwe fatum stanęło przed organizatorami wycieczki do Rodzinnego Parku Rozrywki w Witaszycach, gdyż dzień przed wycieczką aż 14 osób się rozchorowało i wyjazd stanął pod dużym znakiem zapytania. Mimo wielu dyskusji w piątek wieczorem Samorząd Mieszkańców wsi Lubiatowo stwierdził, że mimo takiej sytuacji wycieczka dojdzie do skutku dla pozostałych trzydziestu pięciu osób i wszystkie te osoby w sobotę o godzinie 08:30 stawiły się na zbiórce przy świetlicy wiejskiej, gdzie autobusem firmy ,,Totem" ruszyliśmy do Witaszyc. Na sam początek po przybyciu do Parku Rozrywki pani, która prowadziła naszą grupę postanowiła by od rana dać jedzenie zwierzętom, które są w mini zoo, które znajduje się na terenie parku. I tak zobaczyliśmy i dokarmiliśmy między innymi osiołki, konie, kucyki, pawie, lamy, sarny, jelenie, świnki wietnamskie, króliki czy piękne małe kózki, które każdy mógł wziąć na ręce i sobie z nimi zrobić zdjęcie. Na uczestnikach wycieczki zrobiły one ogromne wrażenie, gdyż bardzo szybko przemieszczały się skacząc krok krok za nami bądź na pobliskie skałki. Także pawie powitały nas pięknie rozwiniętymi skrzydłami. A po raz pierwszy mieliśmy zaszczyt gościć w papugarni, która od kwietnia została tam również otwarta. Po przejściu przez mini zoo na uczestników wycieczki czekał zajączek wielkanocny. Można było sobie zrobić z nim zdjęcie a później wzorem pierwszej atrakcji trzeba było zajączka ,,nakarmić" marchewkami bądź pietruszkami, które trzeba było odnaleźć na terenie całego parku. Tam można było podziwiać między innymi figurki dinozaurów i innego typu podobne atrakcje. Po odnalezieniu wszystkich warzyw zajączek dziękując dzieciom za pomoc obdarował ich słodkimi cukierkami i zaprosił do środka na kolejne zajęcia. Druga część zaczęła się od warsztatów malowania pisanek wielkanocnych. Dzieci mogły ozdobić swoje pisanki przeróżnymi wzorkami, brokatami i innymi podobnymi rzeczami. Nad poprawnym przebiegiem tych warsztatów czuwały animatorki, które bardzo chętnie pomagały małym uczestnikom wycieczki. Dorośli w tym czasie zostali zaproszeni na poczęstunek przy kawie, herbacie i placu drożdżowym, które było bardzo pyszne. Przy stole mogliśmy sobie porozmawiać o różnych rzeczach i mieszkańcy sołectwa zaznaczyli, że potrzebne są takie spotkania integrujące lokalną społeczność. A na dzieci czekała jeszcze sala zabaw, gdzie można było jeździć samochodzikami, bawić się zabawkami, był tor przeszkód, basen z kulkami, trampolina czy kilka zjeżdżalni. Dzieci bawiły się znakomicie o czym świadczył ich uśmiech na twarzach i fakt, że nie chcieli wracać do domów. A do nich wróciliśmy koło godziny 14:00 odwiedzając po drodze uwielbianą przez dzieci restaurację Mc Donalds. Przez cały czas wycieczki zachęcaliśmy dzieci by nie korzystały z telefonów komórkowych co się udało. Dzieci bowiem w autobusie śpiewały czy bawiły się zabawkami. Wycieczka była zorganizowana przez sołectwo Lubiatowo przy wsparciu finansowym Miejsko-Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Dolsku, której za wsparcie bardzo serdecznie dziękujemy. Dodamy, że dla najmłodszych uczestników wyjazdu ufundowane zostały także soczki w kartoniku czy czekoladowe zajączki a właściciele parku rozrywki przekazali wszystkim wykonane z balonów piesi, pistolety i tym podobne rzeczy. Wyjazd był również ubezpieczony przez firmę ,,Ubezpieczenia OK" ze Śremu. Kolejna wycieczka zorganizowana zostanie w okresie pod koniec maja/czerwca a odwiedzimy wówczas Parowozownie w Wolsztynie. | | |
|