| Piłkarze LKS-u Lubiatowo w składzie: Tomasz Malicki (k), Filip Marciniak, Dominik Ostrowski, Amadeusz Idkowiak, Kamil Szymandera, Albert Betowski, Bartosz Bręgiel, Kamil Snela, Domnik Baziór, Mateusz Dziubałka, Patryk Ostrowski oraz Szymon Kędziora wystartowała w 9 Mistrzostwach Polski Halowej Piłki Nożnej ligihalowe.pl w Gostyniu. W sobotę odbyły się eliminacje tych zawodów, gdzie z czterech grup pięciozespołowych aż 4 drużyny uzyskały awans do najlepszej szesnastki tegorocznych Mistrzostw. My zaczęliśmy z wysokiego pułapu wygrywając mecz otwarcia 2:0 z ,,MedicSport" po dwóch trafieniach Kamila Szymandery. W drugim meczu dnia podejmowaliśmy drużynę ,,Javia", którą pokonaliśmy 2:1 po golach Filipa Marciniaka i Amadeusza Idkowiaka. Trzeci mecz mimo prowadzenia 1:0 kończy się podziałem punktów, bowiem na tablicy świetlnej widnieje remis 1:1 z ,,MK Enviro". Strzelem bramki dla nas był Tomasz Malicki. Tabela grupy ,,A", która okazała się najmocniejszą grupą tegorocznych Mistrzostw Polski ułożyła się tak, że mecz nasz z ,,Naleśniki Krobia" był o pierwsze miejsce w tabeli i szansę na trafienie teoretycznie słabszego rywala w niedzielę. Po golu Tomka Malickiego w pierwszej połowie objęliśmy prowadzenie 1:0, jednak to rywal po przerwie okazał się znacznie lepszy i trafił aż trzy razy w naszą bramkę i to on zajął I miejsce w grupie A, a my tuż za nim na drugiej pozycji. Warto dodać, że w tym meczu graliśmy osłabieni bowiem na swoje mecze sparingowe musiała jechać trójka naszych piłkarzy. Tabela grupy A przedstawiała się następująco: 1. Naleśniki Krobia - 12 punktów (+7), 2. LKS Lubiatowo - 7 punktów (+1), 3. Javi - 4 punkty (-2), 4. MK Enviro - 4 punkty (+/- 0), 5. MedicSport - 2 punkty (-6). I tak zameldowaliśmy się w niedzielnej strefie pucharowej. Ponownie mieliśmy mecz otwarcia zmagań 1/8, a więc najlepszej szesnastki zespołów. W pierwszym meczu pokonujemy 1:0 - ,,Miasto i Gminę Kikół" - bohaterem i autorem bramki został Kamil Szymandera. W ćwierćfinale trafiamy na ekipę ,,ZZ Kadra Bielszowice". Tutaj również wygrywamy 1:0 po golu Filipa Marciniaka i przechodzimy tym samym do półfinałów, gdzie naszym rywalem są ponownie ,,Naleśniki Krobia". Mecz pełny dramaturgi kończy się podziałem punktów przy stanie 2:2, gole dla nas trafili Amadeusz Idkowiak oraz Kamil Szymandera. Ten mógł być zdecydowanym bohaterem naszej drużyny, bowiem w ostatniej minucie sędzia podyktował nam rzut karny, jednak Kamil nie strzelił go celnie co oznaczało dogrywkę w postaci serii trzech rzutów karnych. Niestety ta szansa życia nam się ponownie zemściła, bowiem to rywal trafił wszystkie trzy rzuty karne a u nas po dobrych trafieniach Filipa Marciniaka i Tomka Malickiego, w słupek trafia Albert Betowski i trym strzałem daje rywalom wejście do wielkiego finału 9 Mistrzostw Polski, a nam walkę o brązowe medale. A w tym meczu o brąz trafiamy na zeszłorocznego zwycięzcę - ,,RMF MAX Kraków". W meczu nie ujrzeliśmy ani jednej bramki a więc padł remis 0:0. I o tym kto będzie na podium zadecydują rzuty karne. Tych odbyło się aż osiem i ponownie rywale okazują się lepsi wygrywając 5:4. Gole dla nas strzelili Bartosz Bręgiel, Tomasz Malicki, Kamil Snela oraz Dominik Ostrowski. Mylili się Filip Marciniak, Kamil Szymandera oraz Amadeusz Idkowiak. Drużyna nasza w tym dniu mogła zdobyć wszystko, miała wielokrotnie ,,asa w rękawie", ale fatum rzutów karnych tego dnia okazało się bardzo bolesne dla nas. Mimo to cieszymy się, że aż tak dobrze zagraliśmy w tym roku, bowiem w zeszłym spisaliśmy się zdecydowanie gorzej. Chłopaki pokazali determinację i chęć walki o najwyższe cele w tym jakże ważnym turnieju. Chylimy czoła za podjęte rękawice. Kapitan Tomasz Malicki odebrał pamiątkowy puchar za zdobycie tytułu III-Vicemistrza Polski 2024. Drużyna otrzymała nagrodę pieniężną w wysokości 400 zł oraz każdy z zawodników vocher na zakupy w Gacomo Conti na -30 procent a także pamiątkowe kubki, koszulki, kalendarze. Niedosyt pozostaje ale cieszmy się z tego co mamy. | | |
|