| LKS Lubiatowo w składzie kapitan Krzysztof Gawryszak, Tobiasz Majorczyk, Mikołaj Dominiczak oraz Mikołaj Ostrowski a także grający z nami gościnnie Krystian Bręgiel, Michał Wojciechowski, Kamil Kramer, Norbert Augustyniak i Jakub Stężycki kompletnie rozczarowała podczas Turnieju Piłki nożnej Krzywiń Lira Cup 2014 i nie dość że przegrała wszystkie swoje spotkania to w całym turnieju wbiła tylko jednego gola, którego zanotował Kamil Kramer. Ale już od samych zapisów i losowania wiedzieliśmy że lekko nie będzie na początek mistrz Leszczyńskiej Halówki - ,,Studio Tyg" rozbiło LKS stosunkiem 3:0, następnie ,,Tiki Taka" (aktualnie III drużyna w liga halowej w Krzywiniu) rozbiła nas na 2:0. Nie uchwyciliśmy także za rogi ,,Byczków Gniewowo", którzy strzelili także na 2:0. Dobrze rozpoczęło się spotkanie z ,,Dolnym Śląskiem", ale zaś znów coś nie zagrało i rywale pokonali nas na 4:0. W ostatnim meczu dnia podejmowaliśmy lidera Krzywińskiej Ligi Halowej - ,,GS Krzywiń", którzy pokonali nas 8:1. Tutaj kibice bardzo głośno dopingowali nasz klub za co dziękujemy no i udało nam się wbić honorowego gola. Do kogo można mieć pretensje o zły turniej ? No chyba do nikogo, jechaliśmy tam rekreacyjnie zagrać z najlepszymi i przygotować się w pewien sposób do meczy rewanżowych w Dolsku. Wynik toczył się na stronę rywali, ale co możemy powiedzieć że ten turniej nauczył nas wielu rzeczy byśmy każdego rywala traktowali z honorem i nie lekceważyli, także jak robić dobre i radykalne zmiany. Wylano nam kubeł zimnej wody, którą trzeba zmienić na ciepłą w lidze w Dolsku. Sytuacji oczywiście nasz klub miał wiele chociażby słupek Michała Wojciechowskiego, czy spalony rzut karny Krzysztofa Gawryszaka. Brakowało konkretnych podań w naszym teamie, nie było również dobrego zgrania. Warto pochwalić właśnie Michała oraz Norberta Augustyniaka, zawodnicy którzy grali z nami po raz pierwszy spisali się dość dobrze i z pewnością będą na naszym oku przy jakimś okresie transferowym. Dziś brakowało także zawodników, którzy pchają LKS Lubiatowo do przodu. Ale nie ma co się rozczulać, było dobrze jak to jeden ze zawodników napisał. Prezes Krystian Mejza pragnie podziękować wszystkim zawodnikom za to że jechali na ten turniej i mimo słabego występu co było do przewidzenia w końcu graliśmy z najlepszymi drużynami w regionie wracamy wszyscy z uśmiechami na twarzy ! Klub z Lubiatowa gratuluje drużynie z Kunowa awansu do strefy finałowej. | | |
|