| Norbert Augustyniak stał się cichym bohaterem LKS-u Lubiatowo w niedzielnych rozgrywkach Dolskiej Ligi Halowej, chodź zawodnik zawodził włodarzy klubu w meczu z młodą drużyną - ,,Międzychód Junior", to szybko wziął się do roboty i po głębszych rozmyśleniach mocno zaowocował w meczu derbowym z ,,WKS Mełpin". Chodź został wystawiony na obronę ułożył piękną akcje z pozostałymi kolegami i przy remisowym stanie 2:2 w ostatnich 2 minutach spotkania to on strzelił gola dla czarno-białych, który był na wagę zwycięstwa w derbach oraz zyskaniu lidera tabeli. Jednak wcześniej bo o godzinie 19:00 przyszło nam się mierzyć z ,,Międzychód Junior", ekipa chodź młoda ale potrafi dzielnie walczyć o piłkę i to trzeba przyznać. Nasi piłkarze mocno się namęczyli by wynik spotkania był korzystny dla nas i dopiero efekty tej męczarni przyszły nam w drugiej połowie kiedy to doprowadziliśmy do końcowego wyniku 7:1. A gole dla nas zdobywali: dwa Tobiasz Majorczyk, dwa dołożył nowy gracz naszej ekipy Kornel Brygier, kolejne dwa dołożył zastępujący w składzie rozchorowanego Michała Napierałę - Bartosz Bręgiel a także swojego pierwszego gola w naszych barwach strzelił kolejny nowy zawodnik a był nim Marcin Sznura. Honorowego gola dla Międzychodu strzelił Dominik Łabrzycki. Piłkarze LKS-u nie byli jednak zadowoleni z tego meczu i kapitan Gawryszak w przerwie między kolejnym meczem wyciągał wnioski, które zaowocowały gdyż prowadziliśmy po pierwszej połowie z WKS Mełpin 2:0 po golach Mikołaja Ostrowskiego oraz Bartosza Waszaka. Jednak szybka była odpowiedź rywala: Arka Piotrkowskiego oraz Macieja Tamy, którzy pewnie strzelili gole z dystansu w bramkę młodszego z braci Bręgli. I tak zaczęła się walka o ten jeden najważniejszy gol spotkania, który jak już opisaliśmy wcześniej zdobył popularny ,,Norbi". Żółtą kartkę za faul na rywalu otrzymał Kornel Brygier, który jest zawodnikiem bardzo walecznym i wiedzącym o co się gra. Ten zawodnik przychodząc do nas mówił otwarcie, że chce doprowadzić drużynę do podium bo taki ona sobie cel zakłada. Jednak piłkarze z innych drużyn podczas spotkanie z WKS-em używali mocnych słów pod zarzutem naszej drużyny, jednak nas to mobilizowało do walki i tą walkę w końcowym rozrachunku pokazaliśmy. Oburzony wynikiem spotkania był jeden z piłkarzy z ekipy Dolskiej, który kierował po spotkaniu kilka słów do piłkarzy LKS-u, ci jednak nie zwracali uwagi na słowa kolegi i sami chcą walczyć o podium tych rozgrywek. Przed naszą drużyną jeszcze kilka treningów do odbycia, gdyż nie wszyscy zawodnicy są jeszcze ze sobą zgrani i nie wszyscy czują się na siłach. A kolejne spotkania 30 listopada, wówczas zmierzymy się z rewelacjami niedzielnej kolejki - Pyrą Poznań, która jest na 3 miejscu w tabeli i jest piekielnie mocną drużyną na hali oraz KS Błażejewem, który zajmuje 5 miejsce w tabeli i również potrafi bardzo dobrze grać - dodajmy, że Błażejewo również ściągnęło mocnych zawodników do klubu m.in. Huberta Szyszkę, który jest w czołówce: ,,królów strzelców". Więc już dziś zapraszamy na te spotkania, do których przystąpimy z fotela lidera tabeli ! | | |
|