| Na dwóch remisach udziały w Dolskiej Lidze Halowej zakończyli piłkarze LKS-u Lubiatowo w 3 oraz 4 kolejce amatorskiej ligi. Na początek o 16:30 nasza ekipa podejmowała klub KS Błażejewo. Ekipa, z którą jeszcze nigdy nie udało nam się przegrać postawiła mocno sprawy w swoje ręce i już od pierwszych minut gry przeważała nad LKS-em. Pierwszego gola strzelił Piotr Stempniak. Następnie w około 5 minucie spotkania nasz bramkarz Bartosz Bręgiel popełnił błąd złapał piłkę nieprzepisowo za polem karnym i został dość mocno potraktowany przez arbitra spotkania czerwoną kartką. Sędzia osłabił tym samym LKS Lubiatowo na dwa ligowe mecze, gdyż Bartek decyzją sędziego nie mógł uczestniczyć w zawodach w meczu w którym otrzymał czerwoną kartkę oraz następnym. Bartek powiedział, że owszem popełnił błąd ale sędzia ukarał go dość mocno. Do słów Bartka dołożył się prezes klubu Krystian Mejza, który twierdził że sędzia w lidze amatorskiej powinien pouczyć zawodnika, dać ostrzeżenie i żółtą kartkę, to nie jest profesjonalny zawodnik grający w jakimś profesjonalnym klubie. Rozwiązania problemu braku bramkarza szukali także w regulaminie, gdzie dopatrzono się uwagi, która mówi że to sędzia po czerwonej kartce decyduje czy zawodnik ukarany może grać kolejny mecz czy nie. Arbiter spotkania uznał że nie. Prezes Krystian Mejza chciał skorzystać z protestu, ale po rozmowie ze zawodnikami z klubu powstrzymał się od swojej decyzji. Wracając do meczu rzutu karnego nie wykorzystał Mariusz Stempniak, a na bramce LKS-u stanął Michał Napierała oraz Mateusz Mielcarek i ci właśnie zawodnicy trafili dla nas gole Michał dwa, a Mateusz jednego, do Błażejewa trafili Piotrek Stempniak oraz Marek Pawełczyk. Wynik 3:3. W drugim meczu dnia podział punktów uzyskaliśmy z Międzychodem. Kiedy gra się w mocno osłabionym składzie, bez ławki rezerwowych chce się jak najlepiej zagrać, co za tym idzie pojawiają się faule, które były jak i po stronie LKS-u jak i Międzychodu. Sypały się w tym meczu kartki: od nas otrzymali je Tobiasz Majorczyk oraz Mikołaj Dominiczak, który zrewanżował się dwoma udanymi celnymi strzałami w bramkę i dzięki jemu odnieśliśmy remis 2:2. Kartki po stronie Międzychodu dostał Kamil Marciniak, który właśnie mocno walczył z Dominiczakiem, a także dwie Bartosz Rembielak, który w zamian otrzymał czerwoną kartkę i nie zagra za dwa tygodnie kolejnego ligowego spotkania. Na naszej bramce stanął Krzysztof Gawryszak, który można powiedzieć tego dnia zastąpił wszystkich nieobecnych. Sam skołował resztę składu, którego nie było, sam wziął na siebie obowiązek bramki i wywiązał się rewelacyjnie ! Dla Międzychodu gole strzelali Bartosz Rembielak oraz Patryk Kwieciak. Jakie mecze były jeszcze ciekawe ? Na pewno niespodzianką zakończył się mecz Błażejewa z Mełpińską Drużyną Pierścienia, która na Dolskiej hali nie może jakoś się odnaleźć i przegrała 3:2 kolejny trzeci już mecz. Dwa wygrane mecze w teamie z Dolska 5:2 z Ultras Team w meczu zaległym oraz 2:1 ze Spartą Mchy, natomiast porażka z dominującym Kunowem 4:0. Kunowo umocniło się na pozycji lidera tabeli, nasza ekipa z 8 punktami utrzymała wysokie trzecie miejsce w ligowej tabeli. W środę 4 grudnia 2013 roku o g.19:00 na sali sportowej w Dolsku odbędzie się zebranie kierowników drużyn Dolskiej Ligi Halowej, gdyż podczas meczów doszło do kilku dość nie typowych zachowań, po prostu dużo osób zapomina, że znajduje się w miejscu publicznym. | | |
|